Są takie dni kiedy nie mam weny, kiedy jest mi wszystko obojętne, nie cieszą mnie nawet frytki... zakładam wtedy coś mega wygodnego i idę na spacer. Szukam natchnienia,odpoczynku i sama nie wiem czego;p
Zazwyczaj następnego dnia mam mnóstwo pomysłów oraz dużo się dzieje;p też tak macie?:)
pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam do rozmowy:)
W tamtym sezonie znalazłam w internecie małą Mi z takim tekstem;p poprosiłam koleżankę o zrobienie takiel i mam:)
świetnie oddaje mój nastrój:)
spodenki-new yorker (wyprzedaż z tamtego roku)
bluzeczka -DIY zrobione przez moją koleżankę
Olę
torebka-sh
klapki-CCC
Jeden z moich ulubieńców błyszczyków marki Paese,widoczne na zdjęciu:)
Etykiety: DIY, polecam, testuję