Podsumowanie.
Trochę późno się na nie zbieram, ale tak wyszło. W nowy rok wkroczyłam z nowym życiem...duchowym. Nowymi przemyśleniami i planami na najbliższe 365dni. Wielkie zmiany zaczęły się z końcem pewnego etapu a inne spojrzenie dzięki wspaniałej książce, którą właśnie ukończyłam.
Naprawdę daje siłę, serdecznie polecam- "Dlaczego faceci kochają zołzy"
Etykiety: Kotek Margotek, makijaż, Margo Foto