Mój weekend od dawna nie był taki leniwy i niesamowicie słoneczny. Spędziłam go na spacerach. Sobota miło upłynęła na zakupach m.in w second hand
tu zobaczcie co kupiłam oraz na praniu i przerabianiu ubrań. Niedziela troszkę chłodniejsza przez wiatr, ale równie przyjemna i leniwa, spędzona
na spacerach po Radzyminie. Dzięki temu udało mi się zrobić kilka fotek.
W zasadzie teraz kupiłam tylko kieckę - ok. 5 zł, naszyjnik - mamy z dawnych lat, torebkę dostałam w prezencie wraz z zaproszeniem
na imprezę Kiabi oraz trampki kupione za ok. 25 zł w poprzednim sezonie.
sukienka - sh ok. 5 zł